piątek, 8 stycznia 2016

Jabłkowo-cynamonowo-bakaliowe muffiny FIT



Oprócz tego, że jestem typowym mięsożercą uwielbiam też słodycze. Będąc obecnie na redukcji musiałam praktycznie z nich zrezygnować. Z pomocą przyszedł mi mój trener personalny, który poratował mnie przepisem na FIT muffinki.

Przygotujecie je w 10 minut, a potem tylko musicie uzbroić się w cierpliwość, aż się upieką i będziecie je mogli spróbować.

Składniki na 16-18 muffinek:
1 duże jabłko
6 jaj
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
3-4 łyżki brązowego cukru- opcjonalnie ksylitol, stewia lub inny słodzik
Orzechy/migdały/żurawina/rodzynki/kandyzowana skórka/płatki owsiane/kokos- tutaj Wasza inwencja, dodajecie co najbardziej lubicie.

Sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzewamy do 180-190 st. C grzałka góra-dół (nie zalecam w tej temperaturze piec ich z termoobiegiem).
Jaja wbijamy do misy/garnka, wsypujemy cukier, cynamon i proszek do pieczenia- wszystko przez chwilę blendujemy.
Z jabłka wycinamy gniazdo nasienne i ścieramy go na wiórki na tarce. Na blasze z piekarnika układamy silikonowe foremki do muffinek (możecie użyć także zwykłych, ale nie wiem czy nie będzie konieczne ich nasmarowania. Z silikonowych muffinki „odchodzą” bez problemu). Do foremek wkładamy na spód troszkę startych jabłek, orzechy, rodzynki, skórkę z pomarańczy lub inne bakalie, 


zalewamy je zblendowanymi jajami oraz posypujemy po wierzchu bakaliami- u mnie płatki migdałowe, płatki owsiane oraz 2 żurawinki na muffinkę. 



Muffinki wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 30-40 minut aż uzyskają ładny, rumiany kolor. GOTOWE :-)


 
U mnie zajada się nimi cała rodzina, mąż je pokochał, a mnie cieszy to, że mam alternatywę dla sklepowych słodyczy. Na dodatek nie zawierają mąki oraz mają tylko zdrowy tłuszcz pod postacią orzechów czy migdałów.

5 komentarzy:

  1. Oj musze jw upiec. Pychotka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko koniecznie :-D i zapraszam na nie do siebie ;-)

      Usuń
  2. Oj musze jw upiec. Pychotka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również, uwielbiam takie alternatywy do słodkości dostępnych na sklepowych półkach ;-) dziękuję, z pewnościa skorzystam!

    OdpowiedzUsuń