wtorek, 5 stycznia 2016

Lista książek do przeczytania na 2016 rok

Każdego roku na jego początku nie mogę się doczekać jednego momentu- otwarcia mojego kalendarza i zapisania w nim pozycji książkowych, które chcę w tym roku przeczytać (chcę nie oznacza, że czytam, bo często czas mi na to nie pozwala).

Zawsze pieczołowicie dobieram sobie tytuły. Kieruję się własnymi upodobaniami co do gatunku powieści, tego czym się interesuję oraz emocjami, jakich mi w życiu brakuje. Ciepła kołderka, śnieg za oknem i kubek herbatki zdecydowanie przemawiają do mnie i w ich towarzystwie czyta mi się najlepiej. W tym roku na mojej liście znalazło się 17 pozycji książkowych- niektóre ambitne, inne mniej...
1. Przygody Sindbada Żeglarza- na mój wybór miał wpływ serial emitowany na antenie Puls, który bardzo mi się spodobał. W dzieciństwie nie czytałam, także najwyższy czas to nadrobić.
2. Zaginiony symbol.
3. 50 twarzy Grey'a- wierzcie mi lub nie, ale nadal nie czytałam, chociaż słyszałam już setki kobiecych achów i ochów ;-)
4. Diablica z Wall Street.
5. Życie i śmierć.
6. Zazdrośnice- po przeczytaniu Oskara i Pani Róży doszłam do wniosku, że koniecznie muszę "dorwać" kolejną książkę tego autora i przekonać się czy zawsze tak chwyta za serce.
7. I góry odpowiedziały echem- książka autorstwa jednego z moich ukochanych pisarzy Khaleda Hosseini. Tylko ta pozycja jego dorobku literackiego mi pozostała. "Chłopca z latawcem" i "Tysiąc wspaniałych słońc" gorąco polecam.
8. Sekret mojego turbanu- od kilku lat nałogowo pochłaniam książki o tematyce ucisku i braku praw wśród kobiet arabskich.
9. Spalona żywcem.
10. Jesteś cudem.
11. Harry Potter i Czara Ognia- do serii z Harrym mam tak głęboki sentyment, że chociaż czytałam ją już 15 razy (mało delikatna uwaga mojego męża na ten temat) to wracam co roku chociaż do jednej części jego przygód :)
12. W 80 dni dookoła świata.
13. Skazani na Shawshank.
14. Dziewczyna w czerwonym płaszczyku.
15. Chłopiec w pasiastej piżamie- jeśli widzieliście film chyba nie muszę Wam wyjaśniać dlaczego akurat na tą książkę padł mój wybór. Po zobaczeniu filmu przepłakałam pół nocy...
16. To oślepiające, nieobecne światło.
17. Hakawaki mistrz opowieści.

To tyle :) Mam nadzieję, że uda mi się do końca roku przeczytać wszystkie. Trzymajcie za to mocno kciuki. A Wy stworzyliście już swoją listę na ten rok? :)




2 komentarze: